W naszym zgromadzeniu, dzisiejsza
uroczystość, ma szczególne znaczenie, ze względu na obecność Maryi, ale także z
powodu wydarzenia, które dokonało się 15 sierpnia 1851 roku w Tarragonie
w Hiszpanii.
w Hiszpanii.
Z autobiografii Naszej
Założycielki:
“Punkt 121. Był to dzień Wniebowzięcia Matki Bożej.
Zgromadziłam te dziewczęta, które
wybrałam, jak opisałam wyżej. Poszłyśmy do komunii i przyjęłyśmy Pana Jezusa z
wielką pobożnością i czułością, ofiarując siebie Bogu. Złożyłyśmy ślub nierozerwalności i gotowości, by przepłynąć nawet morze i udać się do jakiegokolwiek zakątka świata. Ślubowałyśmy nie rozłączać się i nigdy nie oddalać się od zaleceń naszego Przełożonego. Ponieważ wówczas nie miałam innego przełożonego poza spowiednikiem, złożyłyśmy ślub naszemu Panu po komunii z zamiarem odnowienia ślubu po południu w obecności czy też na ręce czcigodnego Józefa Caixala, który był spowiednikiem moim i pozostałych. Tak jak postanowiłyśmy rano, tak zrobiłyśmy po południu w obecności wymienionego księdza. Po złożeniu ślubu i ofiarowaniu się do znoszenia wszelkiego trudu z miłości do naszego Pana Jezusa Chrystusa”
“ Punkt 123. Sama złożyłam ten ślub i zaproponowałam go
dziewczętom, które obiecały pójść za mną. Uczyniłam to z dwóch powodów:
pierwszy i najważniejszy był ten, żeby utwierdzić te dziewczęta w
powołaniu poprzez święte posłuszeństwo, czyli poprzez nakłonienie ich do nie
odstępowania ani na krok od woli naszych przełożonych; wiem jak miłe są Bogu
czyny, które pochodzą z tej świętej cnoty i tylko na niej mogłam oprzeć dzieło, które przewyższało
me liche siły. Po drugie chciałam je zapewnić, że nigdy ich nie opuszczę, co
zawarte jest w słowach ślubowania: „nie rozłączać się”.
Módlmy się w tym wyjątkowym
dniu, aby Maryja odnawiała w nas Wiarę, Nadzieję i Miłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz